Zapraszam Was bardzo serdecznie na bloga mojej kumpeli, która od wczoraj zaczęła przygodę z blogowaniem. :> Bardzo fajnie piszę, ale są to jej początki, dlatego miło by było, gdyby ktoś wszedł, przeczytał, skomentował, a może nawet zaobserwował. Oczywiście do niczego nie przymuszam. Ale myślę, że warto wejść i poświęcić jej kilka minut. Komentarza długo się nie piszę, a jak się taki już trafi, to naprawdę motywuję i cieszy. Wiem z własnej autopsji ;) Także ten, no, jakieś rady czy coś na początek? ZAPRASZAM ! :D
P.S Jutro część druga! :3
http://prince-in-black-impala.blogspot.com/
P.S Jutro część druga! :3
http://prince-in-black-impala.blogspot.com/
No i gdzie ta część druga? :D
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że od jakiegoś czasu szukałam jakiegoś dobrego, polskiego Klaroline, bo strasznie ciężko znaleźć coś, co nie odrzucałoby mnie fabułą i stylem. Wczoraj w nocy znalazłam Twój blog i do dziś przeczytałam już wszystkie Twoje posty. Muszę przyznać, że to jedna z niewielu opowieści Klaroline które naprawdę uznaję za warte uwagi i pełne potencjału. Zaskoczyło mnie, że piszesz tak dobrze, mimo, że jesteś jeszcze bardzo młoda. Chociaż widzę kilka rzeczy które warto poprawić to jednak uważam, że masz ogromny talent i powinnaś go rozwijać :) Czekam z niecierpliwością na dalsze części
Gosia vel. Kuna Drapieżna :)
O Boziu! To takie...miłe. Dziękuje ci bardzo! :) Widzę, że zawędrowałaś z daleka, co? Piszę, piszę. Dzisiaj mam w planach dodać rozdział na drugim blogu o Klaro. Baaardzo, ale to bardzo ci dziękuję za pozytywny komentarz. Ogromny talent? Nie przesadzajmy ;) Aczkolwiek cieszę się, że ci się podoba. C:
UsuńZapraszam też na: http://you-are-the-sun-that-looks-in-my-soul.blogspot.com/
Również opowiadanie o Klaroline.
Pozdrawiam! Lauren.
Świetny blog dodawaj szybko następne
OdpowiedzUsuńŚwietne blogi kiedy można się spodziewać nowych rozdziałów tutaj i na drugim o Klaroline.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak potoczy się ich rekcja i czy Caroline jednak zgodzi się z nim sypiać dla poprawienia ocean